Znajdziesz nas też na:
SPOŁECZNOŚCI
Nasi Partnerzy:
Wszystkie nasze projekty objęte są prawami autorskimi, które Państwu przekazujemy poprzez dokument potwierdzający dokonanie zakupu, lub umowę przekazania praw autorskich.
Dane do Przelewów:
OP Grafika
Joachim Strzałkowski
ul. Kościuszki 15/2
43-300 Bielsko-Biała
numer konta:
70 1140 2004 00003202 7778 9642
(mBank)
OP GRAFIKA
Joachim Strzałkowski
ul. Kościuszki 15/2
43-300 Bielsko-Biała
tel. 693 214 321
e-mail: biuro@opgrafika.pl
Godziny otwarcia:
pn - pt: 8:00 - 18:00
Pierwszym błędem jaki ludzie popełniają tworząc takie filmy, jest niedbałość o jakość
i wyrazistość dialogów.
Na prawdę mało można było zrozumieć z tych dialogów, nagrania dźwiękowe były zaszumione
i w zbyt wysokich tonacjach, co nie tyle przeszkadzało, co zniechęcało
do oglądania filmu ze zrozumieniem.
Drugim bardzo ważnym błędem był brak odpowiednio dobranych efektów dźwiękowych, w scenach, które rzekomo miały być brutalne. Dodam że takie ścieżki dźwiękowe
można za darmo pobrać z internetu.
Wracając jednak do jakości dźwięku, to warto zadbać, żeby dźwięk był odszumiony
(tzn, żeby nie było słychać szumów w tle do dialogów).
W następnej kolejności należy wyrównać głośność dialogów (bo wiadomo, że jedni aktorzy mogą mówić głośniej, drudzy ciszej)
Dialogi można wzmocnić, kopiując ścieżkę dźwiękową i nakładając ją z opóźnieniem o jedną setną, lub dwie setne sekundy z lekkim przyciszeniem. Są to tak zwane podbicia, które poprawiają dykcję, zwiększają moc dźwięku i dają delikatny pogłos.
Resztę regulujemy sobie w equalizerze dźwiękowym (większość porządnych programów
do montażu video go posiada).
Reasumując powyższe; gwarantuje, że nie trzeba mieć super sprzętu do nagrywania, wystarczy telefon komórkowy, a wykonując powyższe czynności otrzymamy na prawdę dobry efekt.
Trzeci błąd to źle dobrane i niedopracowane dialogi.
Należy je przed filmem rozpisać, dokładnie przygotować,
poćwiczyć dykcję i gestykulacje. Improwizacja nie wchodzi w grę.
Improwizować mogą starzy, bardzo doświadczeni aktorzy, początkujący nie muszą
i w niewielu przypadkach powinni to robić.
Najbardziej należy się skupić na odpowiedniej wymowie i gestykulacji, aby w odpowiedni spsób
dotrzeć do odbiorcy. Nie trzeba się uczyć tekstu na pamięć, wystarczy stary trik z tekstem wyświetlanym na monitorze, lub napisanym na kartce znajdującej się za kamerą.
Mając taki tekst możemy się bardziej skupić na grze i wymawianiu słów,
niżeli szukaniu ich w pamięci.
Czwartym błędem jest niedbałość o efekty i ujęcia.
Przede wszystkim najważniejszą rzeczą jest, żeby obiektyw nie trząsł się podczas nagrywania.
Jeżeli nie jesteśmy w stanie utrzymać prosto urządzenia którym nagrywamy,
należy po prostu użyć statywu. Kiedy mamy już odpowiednio przygotowane ujęcia statyczne
powinniśmy zadbać o ich dynamikę i efektywność; w przypadku gdy zmieniamy ujęcie
z twarzy aktora na widok jego wzrokiem, powinny być takie same odgłosy tła i musi to wyglądać
jako kontynuacji poprzedniego ujęcia, czyli warto zastosować efekt przeniknięcia
nałożonych na siebie klipów.
Pamiętajmy że kolorystykę filmu i przejścia dobieramy tak, aby film miał jednolity klimat i nie używamy ich w przesadny sposób.
Piątym bardzo ważnym błędem jest nieumiejętny montaż.
Największe błędy popełniane są podczas scen przemocy. Nie chcąc uszkodzić kolegi którego uderzamy, robimy to lekko, mało realistycznie i pokazujemy ujęcie naszej ofiary obsmarowanej czerwoną farbą. Dla wytrawnych oglądaczy jest to niczym innym, jak kiczem filmowym.
Jeżeli chcemy żeby sceny przemocy były efektywne, uderzamy powoli, potem przyspieszamy to w programie i dodajemy efekt uderzenia. Podobna czynność następuje, kiedy obiektyw staje się wzrokiem ofiary.
Tak samo jeżeli nie mamy odpowiednich materiałów pirotechnicznych, możemy zastąpić wybuch efektem błysku i odgłosu wybuchu.
Efektów zastępczych jest mnóstwo i na prawdę w tych czasach niewiele nas ogranicza,
poza naszą wyobraźnią. Dlatego przed montażem filmu, należy ruszyć głową i najpierw
zapoznać się z możliwościami naszego programu do obróbki, żeby potem mądrze je wykorzystać.
Jeżeli natomiast nie mamy czasu, to zawsze można skorzystać z pomocy
ludzi doświadczonych w montażu i obróbce filmów.
Kilka dni temu na pewnej uroczystości związanej z bardzo ważnym dla mnie świętem,
miałem okazję oglądnąć projekcję filmu, który został przygotowany specjalnie z okazji tego święta.
Film ten niezmiernie mnie rozczarował, a raczej nie sam film, a jego: montaż, dialogi, dźwięk
i ujęcia.